My trip to Chicago

Cześć, w tej notatce chciałabym  krótko opowiedzieć o najwiekszej i najlepszej przygodzie mojego życia. Mianowicie w kwietniu 2015 wybraliśmy sie z rodzicami na 2 tygodnie do Chicago. Były to najlepsze dwa tygodnie mojego życia. Zakochałam sie w USA juz jako mala dziewczynka, ale nigdy nie sądziłam ze kiedyś to się tak potoczy ze bede chodziła po prostu po ulicach pięknego Chicago. W Ameryce jest zupelnie inne zycie niz w Polsce. Jest tam tysiące ludzi z calego swiata, kazdy ma inny styl, inny kolor skory, ludzie tam sa do tego przyzwyczajeni. Nikt nikogo nie wytyka palcami, każdy na swoj sposób czesze sie, ubiera. Ludzie w Ameryce sa bardzo mili. Gdy wchodzi sie do sklepu, zazwyczaj łani/pan ktory tam pracuje od razu sie wita i pyta jak minal dzien. Polakow tez jest bardzo dużo. W Chicago jest bardzo dużo knajp z jedzeniem. Mozna tam sprobowac jedzenia z calego swiata, czy to chińszczyzna, czy meksykańskie klimaty. Mysle ze kazdy odnalazł by sie w Ameryce. Ja osobiście uwielbiam przebywać w dużych miastach, niektórzy natomiast woleli by spokoj, z dala od spalin, korków, nie świeżego powietrza. kazdemu życzę takiego przeżycia. Zdjęcia mojego autorstwa.